piątek, 24 kwietnia 2009

Nie zachęcaj do rywalizacji

Rywalizacja jest chętnie wykorzystywanym instrumentem do motywowania uczniów. Ma wśród nauczycieli wielu zwolenników, niestety niesłusznie. W rzeczywistości
niszczy w uczniach chęć do nauki.
Być może osiągniemy w ten sposób chwilowy zapał, ale najczęściej tylko tych, którzy w tym wyścigu wygrywają. Zazwyczaj są to pojedynczy uczniowie, cała reszta to przegrani. Jeśli w wyniku rywalizacji w ogóle pojawia się motywacja, to jest ona tylko chwilowa. Najczęściej bowiem uczniowie zamiast koncentrować się na procesie uczenia się, są przede wszystkim skupieni na uniknięciu poczucia klęski. Usiłując wyeliminować porażkę, uczą się kłamać, oszukiwać i sabotować działania własne i innych. Do tego tracą pewność siebie, stają się niezdecydowani i zaczynają wątpić w swoje możliwości. To zaś nie sprzyja długotrwałemu zaangażowaniu w naukę.
Rywalizacja motywuje jedynie do bycia lepszym niż inni, do wygrywania, albo unikania porażki. Tymczasem w nauczaniu naprawdę chodzi o rozwijanie u uczniów wewnętrznej potrzeby uczenia się i doskonalenia. Temu zaś zdecydowanie sprzyja współpraca. O tym, innym razem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze, opinie, Wasze doświadczenia